Wodospad Niagara – 7 dni plus zwiedzanie – cena od osoby około 11 000 zł, albo wodospad Siedem Sióstr w Norwegii – 7 dni i zwiedzanie około 4500 zł od osoby.
Gdyby kwotę 10 mln zł wydaną na “błońskie wodospady” przeznaczyć na wycieczki dla mieszkańców, wówczas około 910 osób mogłoby odbyć podróż i zobaczyć Niagarę, a w przypadku wyprawy do Norwegii tych osób mogłoby być 2223.
A tymczasem za około 455 zł na mieszkańca gminy Błonie (szacunek: koszt budowy/liczba mieszkańców- 10mln zł/22 tys. osób), mamy zapewnioną swojską (a może swoistą wg. błońskich ratuszowych standardów) atrakcje na bazarku w Błoniu – “błońskie wodospady” ale tylko wtedy, gdy pada deszcz.
Czy można mówić o bublu za 10 mln zł? Czy raczej o sprzysięganiu się sił natury przeciwko “niby pierwszej” (wg. Burmistrza Błonia) w Polsce nowatorskiej przebudowie targu na bazarek.
Nawalny deszcz i problemy z odprowadzaniem wody deszczowej – takie tłumaczenie było bodajże w lipcu 2022, gdzie po otwarciu bazarku i ulewnym deszczu wszystko pływało.
Dziś dostaliśmy od mieszkańca “zaproszenie” na bazarek wraz ze zdjęciami – roztapiający się śnieg i niewielki deszcz pokonał instalację odwonienia na błońskim bazarku, i co “nowatorskie”, woda zalewa obszar pod zadaszeniem, tam gdzie powinno być sucho – ponownie jesteśmy pierwsi w kraju z tak nowatorskim rozwiązaniem;)
Ktoś, coś, gdzieś, mówiąc wprost – zmoczył. Czy będzie, jak zawsze wg. błońskich standardów tj. zaprojektowane, wydana olbrzymia kasa, wybudowane, feta, przecinanie wstęgi, zdjęcia, wywiady (wywiady w zakładach pracy, autografy ;)) wychwalanie itd., a następnie szara rzeczywistość w myśl jednego z błońskich ratuszowych standardów – “niech się cieszą i podziwiają, a nie marudzą”. A może jednak wydział inwestycji błońskiego ratusza pochyli się nad powtarzającym się problemem, aby go rozwiązać definitywnie np. w ramach gwarancji? – 10 grubych baniek z kieszeni mieszkańców wydanych, to nie mało, by na towar i głowę wszystkim się lało.
Fotki z dzisiejszych (07.01.23) zakupów na bazarku.