84 rocznica wybuchu II wojny światowej

Dzień, który miał być jak każdy inny. Zwyczajny piątek. Dzień, który zmienił bieg historii.

Dzień, w którym życie wielu ludzi i dwóch pokoleń uległo drastycznej zmianie, a innych skończyło się przedwcześnie.

Napaść na Westerplatte, walka polskich żołnierzy i cywilów, terror, zniszczenia miast i wsi, ewakuacje ludności…Śmierć, strach, rozłąka z najbliższymi…rozpacz…

1.09.1939 r. – wówczas też był piątek – 84 lata później, pamiętamy i nie możemy zapomnieć, zapomnienie to daremna krew i śmieć tych, którzy wówczas jak i podczas całej II wojny światowej polegli za naszą Ojczyznę.

Bomby spadające rankiem 1 września 1939 r. na polskie wsie i miasta były zarówno sygnałem rozpoczętej przez Niemców wojny, jak i zapowiedzią trwającego ponad pięć lat koszmaru okupacji, naznaczonego codziennym terrorem, represjami oraz zbrodniami. Zgodnie z rozkazami Adolfa Hitlera agresorzy dążyli bowiem nie tylko do odniesienia zwycięstwa militarnego, ale także do wyniszczenia ludności cywilnej. Gdy 17 września na wschodnie rubieże Rzeczypospolitej wkroczyła Armia Czerwona, rozbiór Polski został przesądzony.

1 września 1939 r. – bez wypowiedzenia wojny, III Rzesza Niemiecka zaatakowała Rzeczpospolitą na całej długości granicy między obydwoma państwami. Tego dnia na Polskę, działając zgodnie z planem Hitlera, napadła od południa także armia słowacka. Wojsko Polskie, mimo ogromnej dysproporcji sił, od początku stawiało bohaterski opór, licząc na rychłą pomoc zbrojną aliantów zachodnich.

Przekraczanie granicy Polski przez oddziały niemieckie 1 wrzesień1939/IPN
Przekraczanie granicy Polski przez oddziały niemieckie 1 wrzesień1939/IPN

Symbolicznym początkiem II wojny światowej stał się ostrzał polskiej składnicy tranzytowej Westerplatte w Gdańsku przez niemiecki pancernik „Schleswig-Holstein”. Żołnierze polscy w heroicznym oporze wytrwali na Westerplatte do 7 września – atakowani z lądu, ostrzeliwani z morza i bombardowani przez lotnictwo. Pierwszego dnia wojny Niemcy zaatakowali także Pocztę Polską w Gdańsku. Zmobilizowani wcześniej pocztowcy bronili się cały dzień, poddając się dopiero po podpaleniu budynku przez napastników.

Ostrzał Westrplatte przez Shleswig-Holstein I września 1939/IPN
Ostrzał Westrplatte przez Shleswig-Holstein I września 1939/IPN
Ostrzał Westrplatte przez Shleswig-Holstein I września 1939/IPN
Ostrzał Westrplatte przez Shleswig-Holstein I września 1939/IPN

Zgodnie z rozkazem Adolfa Hitlera wojska niemieckie prowadziły wojnę bezwzględną, totalną, skierowaną również przeciw ludności cywilnej. Lotnictwo niemieckie bombardowało nie tylko cele wojskowe i szlaki komunikacyjne, ale dokonywało terrorystycznych ataków na miasta, w których nie było obiektów militarnych czy przemysłowych, np. pierwszego dnia wojny zbombardowano Wieluń. Ofiarami niemieckich lotników padali uchodźcy z terenów objętych działaniami wojennymi. W Wielkopolsce i na Śląsku zamordowano wielu z wziętych do niewoli członków samoobrony, a w październiku 1939 r. – bohaterskich obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku.

W czasie gdy Wojsko Polskie prowadziło nierówną walkę z niemieckim Wehrmachtem, 17 września 1939 r. wschodnią granicę Rzeczypospolitej na całej długości przekroczyła Armia Czerwona. Władze Związku Sowieckiego złamały kilka porozumień zawartych z rządem polskim, przede wszystkim układ o nieagresji z 1934 r., obowiązujący do 1945 r. Napaść na Polskę i pogwałcenie zawartych porozumień tłumaczyły rzekomym rozpadem państwa polskiego i nieistnieniem jego władz.

Rozmowy oficerów Wehrmachtu i Armii Czerwonej o wytyczeniu bieżącej linii rozgraniczenia wojsk na zaatakowanym terytorium Polski. Brześć, wrzesień 1939. Na pierwszym planie gen. Heinz Guderian (odwrócony z tylnego półprofilu). Bundesarchiv
Spotkanie żołnierzy Wehrmachtu i Armii Czerwonej 20 września 1939 roku, na wschód od Brześcia/Bundesarchiv Bild
Spotkanie oddziałów niemieckich i sowieckich w okolicy miejscowości Stryj 20 IX 1939 r./IPN
Przekazanie przez oddziały niemieckie miejscowości Stryj dowództwu sowieckiemu 20 IX1939 r./IPN

Walkę z Armią Czerwoną podjęły oddziały Korpusu Ochrony Pogranicza (KOP), staczając m.in. zwycięski bój pod Szackiem. Przez trzy dni bohatersko broniło się Grodno, gdzie żołnierzy wspierała polska młodzież. Do końca września Sowieci zajęli wschodnie województwa Rzeczypospolitej, dopuszczając się przy tym wielu zbrodni. W Grodnie czerwonoarmiści rozstrzelali grupę wziętych do niewoli obrońców miasta, a w szpitalu w Mielnikach wymordowali żołnierzy i oficerów KOP rannych pod Szackiem. Z kolei w Mokranach grupa wziętych do niewoli przez Armię Czerwoną oficerów Flotylli Pińskiej została przekazana lokalnej bojówce, a następnie rozstrzelana.

Agresja sowiecka przesądziła o tragicznym losie Polski. Pomimo tego, w wielu miejscach ogarniętego wojną kraju, trwał bohaterski opór jego obrońców. 27 września z powodu dramatycznego położenia ludności cywilnej, pozbawionej żywności, prądu i bieżącej wody, zdecydowano o przerwaniu obrony Warszawy. Dwa dni później poddała się twierdza Modlin, a 2 października skapitulował Hel. Ostatnie strzały kampanii padły na Lubelszczyźnie, dokąd dotarły w końcu września oddziały Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” gen. Franciszka Kleeberga, maszerujące na pomoc Warszawie. 6 października 1939 r. po zaciętej bitwie z Niemcami pod Kockiem, z powodu wyczerpania amunicji, żołnierze gen. Kleeberga złożyli broń.

Źródło: ipn.gov.pl

miesięcznik PIN
pozostałe wydania
miesięcznik PIN online

Niezależna gazeta lokalna

#projektbłonie #informacyjnie #niezależnie

Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w  ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030

Aktualności
Wszystkie prawa zastrzeżone. Copyright by   
projekt błonie