Jak podnieść za publiczne pieniądze swoje kwalifikacje zawodowe?
Proste – trzeba być albo bezrobotnym, albo urzędnikiem powiatowym, albo gminnym – składa się wówczas wniosek do Powiatowego Urzędu Pracy i dostaje dofinansowanie – można dostać nawet blisko 20 tys. zł.
Widać, że pęd do wiedzy jest spory – kształcą się urzędnicy na potęgę. Szkoda tylko, że dofinansowania dla bezrobotnych są kilkukrotnie niższe, niż te dla urzędników.
Teraz, jak już ci urzędnicy się wyszkolili i są już naprawdę świetni, startują w najbliższych wyborach samorządowych, by zdobytą wiedzę wykorzystać dla dobra społeczności lokalnej i z dbałością zarządzać m.in. środkami publicznymi :). Niewykluczone jest też to, iż może na horyzoncie widoczny jest już kolejny program dofinansowania dla ambitnych pragnących dokształcać się. Nie pozostaje nam nic innego, jak pogratulować – w szczególności operatywności w pozyskiwaniu środków na dokształcanie się.
Dzięki uprzejmości mieszkańca, który wystąpił z wnioskiem o dostęp do informacji publicznej i podzielił się z nami otrzymaną odpowiedzią, możemy zobaczyć, kto tak ochoczo pragnął podnieść swoje kwalifikacje.
Chętnie zobaczylibyśmy też dyplomy, będące zwieńczeniem nauki i dowodem na to, że środki z dofinansowania “nie poszły, jak krew w piach”, bo np. beneficjent zrezygnował, lub nie podołał trudom edukacji podyplomowej.