DZIEŃ HAŃBY 04.06.1992

Ignorancja, brak wewnętrznej potrzeby poznawczej, otępienie mediami, pokoleniowe zmiany – patrząc na bieżące tendencje społeczno-polityczne w Europe, która przecież jest i powstała dzięki rozwojowi chrześcijańskiej kultury zachodniej, bez przypomnienia faktów z historii trudno jest zrozumieć obecny “bałagan”. Jednak pamiętać należy, że każde działania mają przyczynę – reprezentują czyjeś interesy, niekoniecznie większości, próbują zmieniać rzeczywistość i kolokwialnie mówiąc “zaklinać ją”.  Dlatego tak istotne jest przypominanie faktów z historii, mówienie prawdy, która zawsze się obroni nawet, gdyby próbowano ją zmienić machiną propagandy, manipulacji i populizmu – jak to miało miejsce w poprzednich latach i wiekach, ale niestety i obecnie również ma miejsce.

HISTORIA. Niestety przez dużą grupę ludzi ignorowana, a na fali “ogłupiania” narodów nawet kreowana na zjawisko wręcz zbyteczne, bo “liczy się tu i teraz” i “trzeba patrzeć w przyszłość, a nie rozdrabniać się, czy rozczulać nad przeszłością”, “żyć na maksa”. Nic bardziej mylnego i nic bardziej szkodliwego. Bez historii, bez szerokiego kontekstu zarówno społecznego jak i geopolitycznego nie zrozumiemy dziejących się obecnie wydarzeń, nie będziemy w stanie wyciągnąć własnych wniosków, ulegniemy narracji, którą ktoś nam podstawi pod nos, a to, w którą z nich uwierzymy zależeć będzie nie od nas, a od naszej podatności na manipulację oraz skuteczność formy tej manipulacji.

Przechodząc do meritum – dzień hańby 04.06.1992 – Obalenie rządu Jana Olszewskiego tzw. “Nocna zmiana”, “Noc teczek”. Dla jednych faktycznie jest to dzień hańby, dla drugich “jedynym słusznym wyjściem”, a trzeci nie mają zielonego pojęcia o co chodzi. A chodziło o jedno, o utrzymanie przez komunistów władzy i wpływów oraz o nieupublicznianie nazwisk osób współpracujących z tajnymi służbami PRL, które zasiadały w sejmie, oraz organach państwowych i samorządach w okresie po 1989r.

28 maja 1992 r. poseł Janusz Korwin-Mikke zgłosił wniosek o przeprowadzenie lustracji osób piastujących najwyższe stanowiska państwowe. We wniosku można przeczytać “niniejszym zobowiązuje się ministra spraw wewnętrznych do podania do dnia 6 czerwca 1992 r. pełnej informacji na temat urzędników państwowych do szczebla wojewody wzwyż, a także senatorów, posłów, a do dwóch miesięcy – sędziów, prokuratorów adwokatów oraz do sześciu miesięcy – radnych gmin i członków zarządów gmin, będących współpracownikami Urzędu Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa w latach 1945–1990”. Wniosek chciano zablokować w sejmie. Przedstawiciele Unii Demokratycznej i Kongresu Liberalno-Demokratycznego opuścili salę, w nadziei, że nie będzie quorum, a tym samym nie odbędzie się głosowanie, nie udało się. Uchwała przeszła.

Powyższy wniosek wywołał przerażenie wśród byłych funkcjonariuszy i współpracowników Urzędu Bezpieczeństwa i Służb Bezpieczeństwa, którzy zasiadali zarówno w sejmie jak i wielu instytucjach państwowych, samorządowych i gminnych. Mieli zostać zdemaskowani, Polacy mieli dowiedzieć się kto kolaborował z komunistami i kto wprost wywodzi się z tego środowiska. Pewne jest, że gdyby nie obalono rządu Jana Olszewskiego wszystkie te osoby byłby wówczas skompromitowane i najprawdopodobniej straciłyby pełnione funkcję, a także i wpływy.

Już następnego dnia 29 maja 1992 poseł Jan Rokita złożył w imieniu 65 posłów Unii Demokratycznej, Kongresu Liberalno-Demokratycznego i Polskiego Programu Gospodarczego (ówczesnych sejmowych ugrupowań, które stworzyły tzw. małą koalicję przeciwko rządowi) wniosek o wotum nieufności dla rządu Jana Olszewskiego. W dążeniu do zniszczenia rządu Jana Olszewskiego nie poprzestano na wotum nieufności, do Trybunału Konstytucyjnego złożono wniosek o zbadanie zgodności uchwały lustracyjnej z konstytucją.

Głosowanie w Sejmie nad wotum nieufności zaplanowano na dzień 5 czerwca 1992. Ugrupowania polityczne, które wspierały rząd (Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe, Porozumienie Centrum, Porozumienie Ludowe) były zbyt słabe (zbyt mała liczba posłów = głosów) aby skutecznie zapobiec odwołaniu rządu. Podobnie tzw. mała koalicja (Unia Demokratyczna, Kongresu Liberalno-Demokratycznego i Polskiego Programu Gospodarczego) wspierana przez SLD – również były zbyt słabe, by rząd Jana Olszewskiego odwołać.

W powyższej sytuacji stało się jasne, że głosy Polskiego Stronnictwa Ludowego i Konfederacji Polski Niepodległej zadecydują o losie rządu Jana Olszewskiego. I jak pokazuje historia dla PSL ważniejsze okazały się władza, układy partyjne oraz ochrona własnych towarzyszy, tajnych agentów, tajnych współpracowników, niż oczyszczenie sterów władzy z komunistów. Działania dotyczące “przekonania” PSL-owców do głosowania przeciwko rządowi Jana Olszewskiego rozpoczęto już w połowie maja. Jak piszą historycy, widoczne było ożywienie w kontaktach PSL z prezydentem Lechem Wałęsą. Znaczącą rolę w tych kontaktach, a jednocześnie mózgiem procesu był TW ps. Arnold”/”Kamil” – Aleksander Bentkowski, minister sprawiedliwości w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. W tym samym czasie Bronisław Geremek rozpoczął promowanie Waldemara Pawlaka jako kandydata na premiera. Już na początku czerwca 1992 r., odbyło się poufne spotkania z Pawlakiem. Tadeusz Mazowiecki obiecał wówczas udzielenie poparcia i wsparcie kandydatury Pawlaka na premiera w zamian za pomoc PSL w obaleniu rządu Jana Olszewskiego. 3 czerwca 1992 r. Lech Wałęsa oficjalnie zaproponował Waldemara Pawlaka na kandydata na premiera. Rząd Jana Olszewskiego skazany był na odwołanie.

4 czerwca 1992 r. minister Antoni Macierewicz wręczył przewodniczącym wszystkich klubów parlamentarnych koperty z listą zawierającą 64 nazwiska parlamentarzystów, członków rządu i ministrów Kancelarii Prezydenta, co do których zachowały się przynajmniej zapisy ewidencyjne świadczące o zarejestrowaniu ich jako tajnych współpracowników (różnych kategorii) byłej SB. W oddzielnej kopercie znajdowała się kolejna lista, która została wręczona prezydentowi, marszałkom Sejmu i Senatu, Pierwszemu Prezesowi Sądu Najwyższego oraz przesłana do Trybunału Konstytucyjnego. Na liście tej figurowały tylko dwa nazwiska – marszałka Sejmu Wiesława Chrzanowskiego oraz prezydenta Lecha Wałęsy.

Wieczorem 4 czerwca 1992 r. po burzliwej debacie w Sejmie odwołany został rząd Jana Olszewskiego. Zdecydowaną większość zapewniło tzw. “małej koalicji” poparcie PSL (za odwołaniem było 273 posłów, przeciw odwołaniu 119, a 33 posłów wstrzymało się od głosu). Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, 5 czerwca 1992 r. na premiera wybrano Waldemara Pawlaka. Nowy premier w pierwszej kolejności doprowadził do usunięcia szefów MON i MSW. Kamera uchwyciła dialog, w którym Wałęsa odpytuje Pawlaka z tego, co ma mówić i robić. Pawlak: „Potem po powołaniu składam podziękowanie… sytuacja jest dramatyczna, wniosek o MSW i MON, i tak czyszczę sobie UOP”. Wałęsa: „Tak jest!”.

Dzień hańby – 4 czerwca 1992 r., upadł pierwszy po II wojnie światowej rząd polski wyłoniony przez parlament po całkowicie wolnych wyborach. Bezpośrednią, lecz nie jedyną przyczyną jego odwołania była sprawa lustracji (lista Maciarewicza) oraz narastające i gruntujące się w owym czasie podziały w gronie polityków postsolidarnościowych.

Premier Jan Olszewski popierając decyzję Antoniego Macierewicza, zaproponował w porozumieniu z I prezesem Sądu Najwyższego Adamem Strzemboszem powołanie niezależnej komisji dla oceny prawdziwości przedstawionych przez Maciarewicza materiałów. Sejm nie rozpatrzył tego wniosku, gdyż nastąpiło przyspieszenie rozpatrywania wniosku o odwołanie rządu na co nalegał Lech Wałęsa

Z nagrań i wspomnień:

1. W dniu 2 czerwca 1992 r. na raucie w ambasadzie włoskiej rozmowa, Mieczysława Wachowskiego, z jednym z liderów Unii Demokratycznej – Jackiem Kuroniem.

Kuroń wspominał: „Powiedziałem mu, że teraz, po zgłoszeniu uchwały lustracyjnej, już rozumiem, że nie ma rady – trzeba przepędzić szkodników. Mietek popatrzył na mnie uważnie i powiedział: – Ale do tego przepędzenia trzeba się bardzo poważnie przygotować. Co zrobić – zapytałem. Przydałby się wam jakiś rolnik jako kandydat na premiera”.

2. Działaczy KLD, Jacek Merkel, tak wspominał moment wykonania przez Macierewicza uchwały sejmowej o lustracji:

 „Rano [4 VI 1992 r.] odbieram telefon od Donalda. Tusk jako przewodniczący klubu parlamentarnego prosi mnie o natychmiastowy przyjazd do Warszawy, obecność obowiązkowa. Dzwonił zresztą nie tylko do mnie, ale do wszystkich członków klubu. Więc ja szybko do banku, otworzyłem posiedzenie, pobyłem ze dwie godziny i w samochód. W Warszawie zjawiłem się między 5 a 6 po południu. Kamienne twarze. Pytam: co się stało? Donald Tusk:  wyciągnęli teczki, trzasnęli w trzech od nas, co robimy? Ja: to co? Atakujemy! Tusk mówi: wiesz, jedyne co można zrobić, to obalić ten rząd.

3.Słowa Jana Olszewskiego z fragmentu z konferencji prasowej (PR 4.06.1992): ” Wiedziałem, że ten spadek po dawnych służbach bezpieczeństwa, to jest ładunek podłożony pod tę konstrukcję państwa, które teraz budujemy”.

Obalenie rządu Jana Olszewskiego przez Lecha Wałęsę i jak niektórzy określają jego “koalicję strachu” miało także szerszy kontekst polityczny. Związany z coraz większym i bardziej widocznym na polskiej scenie politycznej rozłamem w obozie “solidarnościowym”, w którym część osób z Obozu Solidarności czuła się bardziej związana porozumieniami Okrągłego Stołu (1989), czyli układem z komunistami z którymi wspólnie chcieli współrządzić – tak jak za czasów rządów Tadeusza Mazowieckiego, niż ze społeczeństwem, które jednoznacznie opowiedziało się (wybory 1991) za skończeniem z wpływami komunistów w Polsce.

Znaczenie miały także przemiany polityczne zachodzące w całej Europie Wschodniej, w szczególności w byłym ZSRR. Dla rządu Jana Olszewskiego, który otrzymał mandat społeczeństwa, współpraca z komunistami nie była po drodze. Rząd od początku powołania starał się realizować ów mandat. Najistotniejszymi sprawami ówczesnego rządu były: sprawa lustracji, sprawa elity politycznej, sprawa rozpoczęcia współpracy z Paktem Północnoatlantyckim oraz zahamowanie prywatyzacji tzw. planu Balcerowicza który rozpoczął się 1 stycznia 1990 r. oraz powstrzymanie procesu biedy, powstrzymanie bezrobocia.

Należy podkreślić, że w rządzie Jana Olszewskiego po raz pierwszy funkcję ministra obrony narodowej pełnił nie żołnierz, a minister cywilny Jan Parys, który zaczął prowadzić politykę desowietyzacji w Wojsku Polskim, co spotkało się z licznymi protestami i brakiem akceptacji ze strony Lecha Wałęsy. Już na początku 1992 r., Parys stanął przed setką generałów WP, zapowiedział „przejście z opcji wschodniej na opcję atlantycką”, a oficerom uwikłanym we współpracę z Sowietami dał siedem dni na wystąpienie z armii. Następnie na emeryturę odprawił wiceadmirała Piotra Kołodziejczyka i członków WRON – generałów Jerzego Jarosza i Mirosława Hermaszewskiego związanych z Jaruzelskim. Kolejnym krokiem była dymisja szefa WSI kontradmirała Wawrzyniaka. To musiało wstrząsnąć zarówno komunistami jak i Lechem Wałęsą.

Przysłowiowej oliwy do ognia najprawdopodobniej dolał jeszcze stanowczy sprzeciw rządu Jana Olszewskiego (tajny szyfrogram z 21 maja 1992 r. do przebywającego w Moskwie prezydenta Lecha Wałęsy w sprawie kształtu umowy polsko-rosyjskiej) wobec zapisów artykuł 7, umowy między Polską i Rosją w sprawie wycofania wojsk rosyjskich z Polski. Umowa przygotowana była przy decydującej roli Wałęsy i jego otoczenia. A kontrowersyjne zapisy punktu 7, przewidywały możliwość tworzenia spółek polsko-rosyjskich na terenach dawnych bazach sowieckich w Polsce, które miały przejąć obszary zajmowane ówcześnie przez armię rosyjską, po opuszczeniu przez nią Polski, czyli de facto dalej wpływ sowiecki i podtrzymanie zależności od Rosji. Zapisy ostatecznie zmieniono, jednak po powrocie Wałęsy z Moskwy, oskarżył on rząd o “nieodpowiedzialność” i zdecydował o jego obaleniu.

Data – 28 maja 1992 r.- pozostanie datą pierwszej lustracji w Polsce, którą udaremnili  Lech Wałęsę, Bronisław Geremka, Donald Tuska, Tadeusz Mazowieckiego, Waldemar Pawlaka i Aleksander Kwaśniewskiego.

 

Źródła: i.pl -28 maja 1992 r. – święto antykomunizmu!; www.wpolityce.pl; radiopoznan.fm/informacje/kluczowy-temat/dr-j-parys; polskieradio.pl; http://muzhp.pl/pl/e/1992/upadek-rzadu-olszewskiego; wikipedia.org

miesięcznik PIN
pozostałe wydania
miesięcznik PIN online

Niezależna gazeta lokalna

#projektbłonie #informacyjnie #niezależnie

Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w  ramach Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030

Aktualności
Wszystkie prawa zastrzeżone. Copyright by   
projekt błonie