“Dzień dobry, jestem mieszkanką Błonia, mieszkam na ul. Bieniewickiej, dotarły do mnie niepokojące wieści o rozbudowie Dawtony.
Chciałabym dowiedzieć się, czy radni planują przeprowadzić w tej sprawie wywiad z mieszkańcami. Mieszkam w bezpośrednim sąsiedztwie Dawtony i żałuję tego każdego dnia.
Już na etapie stawiania nielegalnie wysokiej hali radni wykazali się brakiem empatii dla osób mieszkających w sąsiedztwie, jest to dla mnie niezrozumiałe. Rozbudowa Dawtony, to nic dobrego, to więcej samochodów, budowa dodatkowej drogi, która będzie połączona z Sochaczewską, to jeszcze gorsze rozwiązanie. Każdy, kto nie będzie chciał stać w korku, będzie próbował na skróty ominąć uciążliwości, a ul. Bieniewicka nie jest przystosowana do takiego ruchu.
Kolejnym zaskoczeniem jest dla mnie to, że na mojej ulicy zamiast bliźniaków powstają jakieś czworaki i nikt tym się nie interesuje. Nie będę rozpisywać się, bo wiem, że nie ma to sensu, ale chciałabym, by radni spojrzeli na tę sprawę w inny sposób, zadajcie sobie pytanie, czy chcielibyście tu mieszkać w takich warunkach. Wiem, że Błonie potrzebuje pieniędzy, ale mieszkańcy powinni być najważniejsi.
Czuję się bezsilna i zmęczona, chciałabym, by sprawa Dawtony nie była omawiana cichaczem, a interesy mieszkańców były najważniejsze. Dlatego bardzo proszę o informację, co Państwo zamierzacie zrobić w tej sprawie?“
Jaki widok z okna chcielibyście mieć?