Na łamach naszego portalu pisaliśmy już dwukrotnie o sprawie budowy parkingu przy basenie oraz o roszadach, jakie urząd przeprowadził z Parafą Św. Trójcy w tej sprawie w kwestii działek.
Przypomnijmy chronologię i informacje z ratusza upublicznione w tej sprawie podczas sesji i komisji obecnej kadencji rady miejskiej:
1. Sesja Rady Miejskiej w dniu 03.02.2020 – informacja o zamianie działek z Parafią Św. Trójcy pod budowę basenu. Budowa parkingu przy basenie, jako odrębna inwestycja na działce należącej do parafii po zawarciu porozumienia, gdyż gmina nie może inwestować na terenach nie należących do niej, chyba że ważny interes społeczny tego wymaga, a do gruntu na którym będzie realizowana inwestycja gmina posiada tytuł prawny użytkowania.
Podstawowe formy prawne wg. kodeksu cywilnego użytkowania gruntu to, prawo własności, użytkowanie, dzierżawa, najem.
2. W dn. 08.07.2020 Marzena Cichewicz wnioskuje o udostępnienie w trybie dostępu do informacji publicznej umowy dzierżawy dla przedmiotowej działki. W odpowiedzi otrzymuje pismo, w który burmistrz informuje, że Parafia i Rada Parafialna nie wyraziły zgody na udostępnienie umowy (w domyśle umowa jest, ale nie damy).
3. W dniu 27.07.2020 Marzena Cichewicz w odpowiedzi na pismo burmistrza, przedkłada burmistrzowi swoja odpowiedz ze stanowiskiem, że dostęp do takiej informacji posiada z mocy obowiązujących przepisów, a burmistrz odmową łamie prawo i wnioskuje po raz kolejny o wydanie umowy. Jednocześnie składa skargę na bezczynność organu (burmistrza) w tej sprawie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
4. 22.09.2020 Marzena otrzymuje z dużym opóźnieniem odpowiedź na swoje pismo, tym razem z informacją, iż umowa dzierżawy działki pod parking między parafią, a gminą nie istnieje, dlatego nie ma czego urząd jej udostępnić. W lipcu taka umowa jeszcze była, a we wrześniu już jej nie ma. Urząd przekopał swoje zasoby, by dwóch miesiącach ustalić, wyłącznie pod potrzebę nieudostępnienia radnej dokumentu :), że takiej umowy nie ma (de facto nie ma umowy dzierżawy ponieważ jest umowa użyczenia, o której istnieniu wie burmistrz i urzędnicy, a radna nie. Trudno by wiedziała z góry jaką formę umowy przyjęto w tej sytuacji). Ot i standard działania burmistrza, niestety nagminne.
5. W tym czasie budowa parkingu ze środków publicznych na terenie przedmiotowej działki trwa, a radna nie otrzymuje informacji. Dlatego 28.09.2020 składa po raz trzeci wniosek, tym razem o udostępnienie tytułu prawnego dla gminy, na podstawie którego gmina może realizować inwestycję na terenie nie będącym jej własnością.
6. Jednocześnie Marzena zdając sobie sprawę, że w powyższym przedmiocie odbywa się zabawa w “kotka i myszkę” od ręki pozyskuje ze Starostwa Powiatowego w Ożarowie Mazowieckiego dokument, który ją interesuje, czyli umowę na podstawie której gmina posiada tytuł prawny do działki pod parking przy basenie (dowiadując się wówczas, że to umowa użyczenia, a nie dzierżawy). Starostwo Powiatowe w Ożarowie Mazowieckim, zna przepisy prawa i je stosuje, a w naszym urzędzie robią po swojemu. Umowa użyczenia poniżej:
Podsumowując – można zadać kilka pytań: czy burmistrz nie łamie prawa, zarówno uregulowań ustawy o samorządzie gminnym jak i ustawy o dostępie do informacji publicznej utrudniając radnej dostęp do informacji? Czy postawa burmistrza, prezentuje gotowość współpraca z niezależną radną dla dobra mieszkańców? Czy takie standardy działania burmistrza są akceptowane i podobają się mieszkańcom? Czy tak samo w sprawach dotyczących uzyskania dokumentów publicznych traktowani są mieszkańcy? Pytań można stawiać wiele, odpowiedzi udzielcie sobie samodzielnie.
Co bardzo istotne w tej sprawie, to to, że Parafia Św. Trójcy użyczyła działkę BEZPŁATNIE, tym samym Ksiądz Proboszcz wykazał się empatią i zrozumieniem potrzeb mieszkańców.